Strona główna » Osobowości » 20 dowcipnych dowcipów Józefa Stalina

    20 dowcipnych dowcipów Józefa Stalina


    Dowcipne dowcipy Józefa Stalina, z których wielu nie było rozbawionych, ale wpłynęły na historię całego kraju

    Śmierć jest rozwiązaniem wszystkich problemów. Nikt nie ma problemu.
    ~ Józef Stalin

    Joseph Stalin znany jest jako tyran i stał się sławny na całym świecie za swój twardy charakter. Towarzysz Stalin miał specyficzne poczucie humoru, specyficzne, ale bardzo dowcipne. Czasami wyrażał swoje decyzje i wnioski z humorem, ale ci, którym to powiedział, nie byli śmiechu nastawieni..

    Przedstawiamy kilka dowcipnych żartów Józefa Stalina, które wpłynęły na historię całego kraju:

    1. Podczas opracowywania samochodu „Victory” planowano, że nazwa samochodu brzmi „Ojczyzna”. Dowiadując się o tym, Stalin ironicznie zapytał: „Ile będziemy mieli Ojczyzny?”. Nazwa samochodu natychmiast się zmieniła.

    2. Ze wspomnień jednego ze strażników Stalina A. Rybina. Podczas podróży Stalinowi często towarzyszył strażnik Tukov. Siedział na przednim siedzeniu obok kierowcy i zwykł spać po drodze. Ktoś z Biura Politycznego, który jechał na tylnym siedzeniu ze Stalinem, zauważył:
    - Towarzyszu Stalinie, nie rozumiem, kto z was chroni kogo?
    - Oto co - powiedział Joseph Vissarionovich - wciąż wbijał pistolet w płaszcz - weź, mówią, na wszelki wypadek!

    3. Kiedyś Stalinowi powiedziano, że marszałek Rokossowski ma kochanka, a jest to słynna aktorka piękności Walentyna Serowa. I mówią, co teraz z nimi zrobimy? Stalin wyjął fajkę z ust, pomyślał trochę i powiedział:
    - Co my, co mamy… zawiść!

    4. Stalin udał się wraz z pierwszym sekretarzem Komitetu Centralnego Gruzji A. I. Mgeladze przez alejki dacza Kuntsev i potraktował go cytrynami, które sam wyhodował w swojej trawie cytrynowej:
    - Spróbuj tu, pod Moskwą, urosnąć! I tak kilka razy między rozmowami na inne tematy:
    - Spróbuj dobrych cytryn! W końcu rozmawiał z rozmówcą:
    - Towarzysz Stalin, obiecuję ci, że za siedem lat Gruzja zapewni krajowi cytryny, a my nie będziemy ich importować z zagranicy..
    - Dzięki Bogu, zgadłem! - powiedział Stalin.

    5. V.Grabin, projektant systemów artyleryjskich, powiedział mi, jak w przededniu 1942 r. Stalin go zaprosił i powiedział:
    - Twoja broń uratowała Rosję. Czego chcesz - Bohatera Socjalistycznej Pracy czy Nagroda Stalina?
    - Nie obchodzi mnie to, towarzyszu Stalin.
    Dali i inni, i inni.

    6. Podczas wojny wojska pod dowództwem Baghramiana jako pierwsze dotarły do ​​Bałtyku. Aby przedstawić to wydarzenie bardziej żałośnie, generał ormiański osobiście nalał wodę z Morza Bałtyckiego do butelki i polecił swemu adiutantowi lecieć tą butelką do Moskwy do Stalina. Leciał. Ale kiedy leciał, Niemcy kontratakowali i odepchnęli Bagramyana od wybrzeża Bałtyku. Do czasu przybycia adiutanta do Moskwy byli już tego świadomi, a adiutant nie wiedział - w samolocie nie było radia. A teraz dumny adiutant wchodzi do gabinetu Stalina i głosi żałośnie: - Towarzyszu Stalinie, generał Baghramyan wysyła ci wodę Bałtyku! Stalin bierze butelkę, obraca ją w dłoniach na kilka sekund, następnie oddaje ją adiutantowi i mówi: „Daj Bagramyanowi z powrotem, powiedzmy, niech wyleje się tam, gdzie wziął.

    7. W 1939 r. Obejrzałem „Pociąg jedzie na wschód”. Film nie jest taki gorący: pociąg jedzie, zatrzymuje się ...
    - Co to za stacja? - zapytał Stalin.
    - Demyanovka.
    - To tam pójdę - powiedział Stalin i opuścił salę.

    8. Omówiono kandydaturę na stanowisko ministra przemysłu węglowego.
    Zaproponowali dyrektor jednej z kopalni Zasyadko. Ktoś sprzeciwił się:
    - Wszystko jest dobrze, ale nadużywa alkoholu!
    - Zaproś go do mnie - powiedział Stalin. Przyszedł Zasyadko. Stalin zaczął z nim rozmawiać i oferował picie.
    - Z przyjemnością - powiedział Zasyadko, nalał kieliszek wódki: - Dla twojego zdrowia, towarzyszu Stalin! - wypił i kontynuował rozmowę.
    Stalin upił mały łyk i uważnie obserwując zaproponował drugi. Zasyadko - drugie szkło Khloby, a nie jedno oko. Stalin zasugerował trzecią, ale jego rozmówca odepchnął kieliszek i powiedział:
    - Środek Zasyadko wie.
    Rozmawialiśmy. Na spotkaniu Biura Politycznego, kiedy ponownie pojawiła się kwestia kandydatury ministra, i ponownie stwierdzono o nadużywaniu alkoholu przez proponowanego kandydata, Stalin, chodząc z fajką, powiedział:
    - Środek Zasyadko wie!
    I przez wiele lat Zasyadko kierował naszym przemysłem węglowym ...

    9. Jeden pułkownik generalny poinformował Stalina o sytuacji. Naczelny dowódca wyglądał na bardzo zadowolonego i dwukrotnie skinął głową. Skończywszy raport, wódz zawahał się. Stalin zapytał: „Czy chcesz powiedzieć coś jeszcze?”
    „Tak, mam osobiste pytanie. W Niemczech wybrałam kilka interesujących mnie rzeczy, ale zostały one zatrzymane w punkcie kontrolnym. Gdybym mogła, prosiłabym cię, żebyś mi je zwróciła”..
    „Jest to możliwe. Napisz raport, nałożę postanowienie”.
    Pułkownik generalny wyciągnął z kieszeni przygotowany wcześniej raport. Stalin nałożył rezolucję. Składający petycję zaczął serdecznie dziękować.
    „Nie warto dziękować” - powiedział Stalin.
    Po przeczytaniu rezolucji napisanej w raporcie: „Zwróć swoje śmieci do pułkownika I. Stalina”, generał zwrócił się do Najwyższego: „Jest poślizg pióra, towarzyszu Stalin. Nie jestem pułkownikiem, ale pułkownikiem generalnym”.
    „Nie, wszystko jest tu poprawne, towarzyszu pułkowniku”, odpowiedział Stalin..

    10. Admirał I. Isakow był zastępcą komisarza marynarki wojennej od 1938 roku. Pewnego dnia w 1946 r. Stalin zadzwonił do niego i powiedział, że istnieje opinia o mianowaniu go szefem Głównego Sztabu Marynarki Wojennej, w tym roku przemianowano go na Kwaterę Główną Marynarki Wojennej.
    Isakov odpowiedział: „Towarzyszu Stalinie, muszę ci powiedzieć, że mam poważną wadę: jedna noga jest amputowana”..
    „Czy to jedyna wada, którą uważasz za niezbędną do zgłoszenia?” - a następnie pytanie.
    „Tak - potwierdził admirał.
    „Kiedyś mieliśmy szefa sztabu bez głowy. Nic, to działało. Nie masz nóg - to nie jest straszne” - podsumował Stalin.

    11. Po wojnie Stalin dowiedział się, że profesor K. „otgrohal” pod Moskwą kosztował domek. Wezwał go do siebie i zapytał: „Czy to prawda, że ​​zbudowałeś sobie domek dla tak wielu tysięcy?!” „To prawda, towarzyszu Stalin” - odpowiedział profesor. „Bardzo dziękuję za sierociniec, któremu dałeś tę dacza” - powiedział Stalin i wysłał go, by nauczał w Nowosybirsku..

    12. Jesienią 1936 r. Na Zachodzie rozeszła się plotka, że ​​Józef Stalin zmarł na poważną chorobę. Charles Nitter, korespondent agencji prasowej Associated Press, postanowił uzyskać informacje z najbardziej wiarygodnego źródła. Poszedł na Kreml, gdzie przekazał list Stalinowi, prosząc go o potwierdzenie lub zaprzeczenie tej pogłosce..
    Stalin natychmiast odpowiedział dziennikarzowi: „Mój drogi panie! O ile wiem z raportów prasy zagranicznej, już dawno opuściłem ten grzeszny świat i przeniosłem się do następnego świata. Ponieważ wiadomości zagranicznej prasy nie mogą zostać zignorowane, jeśli nie chcesz zostać usunięty z listy cywilizowani ludzie, proszę was, abyście wierzyli w te przesłania i nie zakłócali mi spokoju w ciszy drugiego świata.
    26 października 1936 r. Z poważaniem, I. Stalin ”.

    13. Jakoś zagraniczni korespondenci pytali Stalina:
    - Dlaczego góra Ararat jest przedstawiona na herbie Armenii, ponieważ nie znajduje się na terytorium Armenii?
    Stalin odpowiedział:
    - Półksiężyc jest przedstawiony na herbie Turcji, ale też nie znajduje się w Turcji..

    14. Komisarz Ludowy Rolnictwa Ukrainy został wezwany do Biura Politycznego i zapytał:
    - Jak mam zgłosić: krótko lub szczegółowo?
    - Jak chcesz, możesz krótko, możesz szczegółowo, ale limit czasu wynosi trzy minuty - odpowiedział Stalin..

    15. Teatr Bolszoj przygotowywał nową produkcję opery Glinki „Ivan Susanin”. Członkowie komisji, na czele z przewodniczącym Bolszakowem, wysłuchali i zdecydowali, że należy dokonać ostatecznego „Witaj narodu rosyjskiego!”: Kościelnego, patriarchalnego…
    Zgłoszone Stalinowi.
    „A my postąpimy inaczej: opuścimy finał i usuniemy Bolszakowa”.

    16. Podejmując decyzję o tym, co zrobić z niemiecką marynarką wojenną, Stalin zaproponował podział, a Churchill złożył ofertę: „Scuttle”. Stalin odpowiada: „Tu jesteś swoją połową i topisz”.

    17. Stalin przybył na mecz Hooda. teatr Spotkał go Stanisławski i wyciągając rękę powiedział: „Aleksiejew”, nazywając jego prawdziwe imię.
    „Dżugaszwili” - odparł Stalin, ściskając ręce i podszedł do krzesła.

    18. Harriman na konferencji w Poczdamie zapytał Stalina:
    „Gdy Niemcy byli w odległości 18 km od Moskwy w 1941 r., Czy to jest teraz dla ciebie przyjemne dzielić pokonany Berlin?”
    „Car Aleksander dotarł do Paryża” - odpowiedział Stalin.

    19. Stalin poprosił meteorologów o ich procentową dokładność prognoz..
    - Czterdzieści procent, towarzyszu Stalin.
    - I mówisz odwrotnie, a wtedy będziesz miał sześćdziesiąt procent.

    20. W czasie wojny Stalin nakazał Baibakovowi odkrycie nowych pól naftowych. Kiedy Baibakow odpowiedział, że to niemożliwe, Stalin odpowiedział:
    - Będzie ropa, będzie Baibakow, nie będzie ropy, nie będzie Baibakowa!
    Wkrótce odkryto złoża w Tatarstanie i Baszkirii.