Odkrycie w sąsiedztwie 4-letnich naukowców wytropiło bliźniaka Ziemi
Podwójna Ziemia w gwiazdę, jako dwie krople wody podobne do Słońca, - otwarcie stało się niemal sensacją. Nienazwana planeta znajduje się w odległości zaledwie czterech lat świetlnych.
Jest on natychmiast oświetlany przez trzy słońca systemu gwiezdnego Alfa Centauri - Centaura A, Centaura B i czerwonego karła złapanego w ich polu grawitacyjnym, Proxima Centauri.
Planeta jest tylko trochę większa niż Ziemia, ale także solidna i bardzo szybka: rok, czyli czas lotu wokół gwiazdy, trwa tylko trzy dni ziemskie. Wynika to z faktu, że planeta pochodzi z gwiazdy w odległości sześciu milionów kilometrów. Dla porównania Ziemia od Słońca została usunięta o 150 milionów. Taka bliskość całkowicie eliminuje wygląd życia. Powierzchnia planety jest gorącym kamieniem, którego temperatura jest bliska gwiazdom.
„Jest podobny do naszej Ziemi w masie, nieco więcej. Ale jest 10 razy bliżej swojego słońca niż nawet planeta Merkury najbliższa naszemu Światłu. Oznacza to, że życie na nim jest niemożliwe: za blisko, za gorąco - mówi zastępca dyrektora ds. Nauki w Instytucie Astronomicznym P.K, opowiadając o odkryciu astronomów. Shternberg MSU Sergey Lamsin.
Ale naukowcy nie są zdenerwowani. Najważniejsze jest to, że jest to pierwsza planeta poza Układem Słonecznym, której istnienie jest obecnie dokładnie znane.
Faktem jest, że ciała kosmiczne, które nie mają dużej masy i nie emitują własnego światła, są absolutnie niewidoczne w głębi kosmosu..
Nowe odkrycie zostało dokonane dzięki urządzeniu ustalającemu przemieszczenie całej gwiazdy po grawitacji obracającego się wokół ciała. Minęły 4 lata obserwacji.
Teraz, gdy udowodniono już istnienie planet w Alpha Centauri, naukowcy zacierają ręce w oczekiwaniu na nowe odkrycia. Kto wie, być może, wokół tej samej gwiazdy, na odległość, choć teoretycznie, ale dostępnej dla ludzi, prawdziwy brat bliźniaczy naszej Ziemi już się obraca.