Strona główna » Gry » Czy zabawki mogą być niebezpieczne

    Czy zabawki mogą być niebezpieczne

    Współcześni producenci, aby potwierdzić bezpieczeństwo stosowania zabawek przez małe dzieci, umieszczają znak „+3” lub w innym wieku. Powinno to oznaczać, że dzieciom poniżej trzeciego roku życia nie zaleca się zabawy przedmiotami, które mają małe części. Dlatego starsze dzieci nie są zagrożone. Ale czy tak? Podajemy przykłady zabawek dla dzieci, z którymi interakcja doprowadziła do smutnych konsekwencji.

    „Aqua Dots”

    Nie więcej niż 10 lat temu gra zwana kanadyjskimi producentami „Aqua Dots” wpadła w ręce dzieci. Już pod nazwą staje się jasne, że podstawą gry jest woda i małe kropki lub kulki. Dzieci powinny zwilżać małe koraliki, po czym mogą być użyte do złożenia figur mozaikowych. Zabawa, prawda? Ale jak powiedział bohater jednego z zagranicznych programów telewizyjnych, kiedy dziecko bawi się w piaskownicy, dziecko je piasek. Coś podobnego stało się z Aqua Dots: pomimo faktu, że na opakowaniu znajduje się znak „4+” i niewiele drobiazgów bawiło się koralikami, wciąż były wciągane do ust. Materiał był bardzo niebezpieczny - zawierał toksyczną substancję GHB. Jego wpływ jest porównywalny z silnym lekiem, z którego dochodzi do utraty pamięci, a nawet świadomości. Kilku małych użytkowników było w śpiączce. Cała wydana partia musiała wycofać się ze sprzedaży.

    „Laboratorium Energii Atomowej U-238”

    Energia jądrowa ściśle wkroczyła w codzienne życie społeczeństwa w połowie ubiegłego wieku. Dlaczego nie dać elementarnej idei sensacyjnego osiągnięcia cywilizacji młodszemu pokoleniu. W przybliżeniu takie myśli kierował Alfred Gilbert, który stworzył kompaktowe laboratorium jądrowe dla nastolatków. Nawet Leslie Groves, jeden z liderów w tworzeniu pierwszej bomby atomowej, został przyciągnięty do zestawu młodego fizyka jądrowego. Mini-laboratorium zawierało kilka rodzajów rudy uranu, w tym U-238. Twórcy najwyraźniej nie byli jeszcze świadomi wpływu promieniowania na ciało. Na szczęście zestaw był na półkach przez mniej niż rok (w 1951 r.), Kiedy został zakazany.

    „Buckyballs”

    Innym przykładem, kiedy ciekawość dzieci przekracza granice wieku, jest „Buckyballs”, czyli kostka kulek magnetycznych (pojawiła się w handlu w 2012 roku). Dzieci, które otrzymały zabawkę, były starsze niż trzy lata, ale to nie przeszkodziło im w połknięciu magnesów. Do szpitala dostarczono prawie 1,5 tys. Dzieci. Usuwanie okrągłych namagnesowanych części z żołądka - nawet tej „przyjemności”!

    „Łatwy piec do pieczenia”

    Dobrym pomysłem na przyciągnięcie dziewczyn do domu było wprowadzenie kuchenki do gotowania. Pytasz, co tu może być przerażającego. Cały problem polegał na tym, że działał jak prawdziwy, prawdziwy piec: elementy grzejne (palniki) płonęły gorąco. Tak bardzo, że kilka dziewcząt poparzyło się, z których jedna musiała amputować palec. Po usunięciu z płyt sprzedażowych za pomocą bardzo realistycznych palników producent zastąpił je bezpiecznymi..

    „Spinner”

    W zeszłym roku można było spotkać dzieci bawiące się błystką - mały trójkąt z łożyskami. Te wbudowane okrągłe części, jak się okazało, „idealnie” wylatują z siodła i mogą zranić osoby stojące w pobliżu lub zostać połknięte..

    „Jarts”

    Dobrze znana gra Darts w swoim czasie przysporzyła wiele problemów rodzicom, którzy kupili ją swoim dzieciom. Początkowo istniała ważona wersja rzutek, które trzeba było rzucać w kółko na ziemię. Strzały były duże i miały ciężkie metalowe końcówki. Podczas istnienia „ciężkich rzutek” - „Dzharts” - a to jest 70–80 lat, ponad 6 tysięcy dzieci zostało rannych, z których trzy zmarły..

    „Sky Dancer”

    Niezwykle atrakcyjna dla małych wróżek była zabawka „Heavenly Dancer”. Stała na piedestale i wprawiła w ruch silnik po przekręceniu klucza. Balerina natychmiast wskoczyła w powietrze, przedstawiając pełen wdzięku fouette. Powietrze przepuszcza siniaki, zadrapania, wybija zęby, uszkadza rogówki, a nawet prowadzi do wstrząsów. Po niekończących się skargach cała partia (prawie 9 milionów sztuk) została wycofana..

    Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij, aby udostępnić znajomym.!