Strona główna » Miasta i kraje » Sekrety Wyspy Wielkanocnej

    Sekrety Wyspy Wielkanocnej


    Jest to wyspa wulkaniczna, jej wymiary są stosunkowo małe, tylko 166 metrów kwadratowych. km, a wysokość 539 metrów, znajduje się we wschodniej części Oceanu Spokojnego. Na wyspie jest 70 wygasłych wulkanów, które nigdy nie wybuchły w 1300 lat od kolonizacji. Wyspa należy do Chile (3600 km na zachód od chilijskiego miasta Valparaiso). Jego populacja wynosi około 2000 osób, więc mówią, że jest to najbardziej ustronny zakątek świata..

    Starożytni rzeźbiarze próbowali ekonomicznie wykorzystywać naturalny materiał i nie wykonywać dodatkowej pracy, w tym celu używają do oznaczania przyszłych posągów. -
    spalił najmniejsze pęknięcia w kamiennym monolicie i wycinał rzeźby w całych partiach, a nie pojedynczo. ■

    Wyspa Wielkanocna i cała jej historia jest owiana tajemnicą. Skąd pochodzą jego pierwsi osadnicy? Jak udało im się znaleźć tę wyspę? Dlaczego wykonałeś i zainstalowałeś 600-tonowe kamienne posągi? W 1772 roku wyspa została odkryta przez holenderskiego nawigatora Jacoba Roggevena, wydarzyła się w Niedzielę Wielkanocną, stąd nazwa - Wyspa Wielkanocna (w języku Polinezyjczyków wyspa nazywała się Rapanui). Jaka była niespodzianka J. Roggeveny, kiedy odkrył, że trzy różne rasy, czarni, czerwonoskórzy i całkowicie biali ludzie koegzystują tutaj spokojnie. Wszyscy byli przyjaźni i gościnni..

    Aborygeni czcili boga, którego nazwali Mac-Mac. Naukowcy znaleźli rzeźbione litery wykonane na drewnianych tabletkach. Większość z nich została spalona przez Europejczyków i można ją nazwać cudem, że coś zostało zachowane..

    Naukowcy uważają, że mogą to być posągi przywódców deifikowanych przez lokalnych mieszkańców po ich śmierci..

    Tabletki te, zwane rongo-rongo, zapisywano najpierw od lewej do prawej, a następnie od prawej do lewej. Przez długi czas nie było możliwe rozszyfrowanie napisów na nich umieszczonych, a dopiero w 1996 r. W Rosji było możliwe odszyfrowanie wszystkich 4 pozostałych tabletów..

    Jednak najbardziej tajemniczym i fascynującym odkryciem na Wyspie Wielkanocnej są gigantyczne monolityczne posągi, zwane pierwotnymi moai. Większość z nich osiąga wysokość 10 metrów (jest mniej niż 4 metry) o masie 20 ton. Niektóre osiągają nawet większe rozmiary, a ich waga jest po prostu fantastyczna około 100 ton. Idole mają bardzo masywną głowę, długie uszy, ciężki wystający podbródek i brak nóg. Niewielu ma na głowach czerwone kapelusze (być może są ubóstwionymi przywódcami po śmierci w postaci posągów).

    Do stworzenia moai budowniczych użyto mrożonej lawy. Moayowie byli wycinani prosto ze skały i trzymani tylko na cienkim moście, z którego po zakończeniu zabiegu posąg został wyszczerbiony i dostosowany do pożądanych form. Krater wulkanu Rano-Raraku, jako pomoc wizualna, nadal zachowuje wszystkie etapy obróbki kamiennych gigantów. Najpierw wycięto ogólny widok posągu, potem mistrzowie przeszli do konturów twarzy i ucięli przednią część ciała. Następnie potraktowano boki, uszy i wreszcie dłonie złożone na brzuchu z nieproporcjonalnie długimi palcami. Następnie nadmiar skały został usunięty, a tylko dolna część pleców została połączona wąskim pasem z wulkanem Rano-Raraku. Następnie posąg z krateru po drugiej stronie wyspy został przeniesiony do miejsca instalacji (ahu).

    Jak trudno było poruszyć moai, mówi fakt, że wiele posągów nie zostało zainstalowanych na ich ahu, a wiele z nich pozostało w połowie drogi do celu. Czasami odległość ta wynosiła 25 kilometrów. A teraz pozostaje tajemnicą, jak rzeczywiście przenieśli te posągi, ważące ponad tuzin ton. Dając powiedzieć, że sami idole poszli do oceanu. Naukowcy przeprowadzili eksperyment, pionowy posąg został pochylony (przywiązany linami do górnej części) i naprzemiennie popchnięty do przodu albo lewym, albo prawym ramieniem. Dla tych, którzy oglądali dzieło, sprawiało to takie wrażenie, że posąg porusza się niezależnie. Niemniej jednak proste obliczenia dowodzą, że mała populacja nie mogła przetworzyć, przenieść i zainstalować połowy posągów.

    Kim są mieszkańcy Polinezji, od których pochodzą, jak i kiedy zamieszkiwali te wyspy? Tajemnica pochodzenia miejscowych spowodowała wiele różnych hipotez. A ponieważ nie było żadnych zapisów o historii Wyspy Wielkanocnej, a były tylko opowieści ustne, jasne jest, że wraz ze zmianą pokoleń kultura i tradycje wyspiarzy stawały się coraz bardziej niejasne..

    Uważa się, że miejscowa ludność Polinezji pochodzi z Kaukazu, Indii, Skandynawii, Egiptu i oczywiście z Atlantydy. Sami wyspiarze mówią, że od czasu, gdy przywódca Hotu Matua sprowadził pierwszych osadników do tego raju, minęły 22 pokolenia, ale nikt na wyspie nie wie, gdzie.

    Thor Heyerdahl przedstawił swoją hipotezę. Zwrócił uwagę na fizyczne zbieżności między wydłużonymi obrazami posągów wielkanocnych z niektórymi ludami Ameryki Południowej. Heyerdahl napisał, że słodkie ziemniaki rosnące na wyspie mogą być przywiezione tylko z Amazonii. Po przestudiowaniu lokalnych legend i mitów doszedł do wniosku, że wszystkie poetyckie epopeje Polinezyjczyków są w jakiś sposób związane z bogiem Tikim (synem Słońca), który kiedyś płynął tutaj ze wschodniego wyżyny. Następnie Heyerdahl zaczął studiować południowoamerykańską kulturę starożytności. W Peru zachowały się legendy, że ludzie z białych bogów przybyli z północy, którzy zainstalowali gigantyczne posągi z litego kamienia w górach. Po zderzeniu z Inkami na jeziorze Titicaca i całkowitej porażce, ludzie na czele z przywódcą Kon-Tiki, który tłumaczy się jako Sun-Tiki, zniknęli na zawsze. W legendach Kon-Tiki poprowadził resztki swego ludu przez Pacyfik na zachód. Thor Heyerdahl w swojej książce twierdził, że Polinezyjczycy mieli amerykańską przeszłość, ale świat akademicki nie poświęcił wystarczająco dużo uwagi swojej pracy. Czy możemy mówić poważnie o przeniesieniu Indian amerykańskich na Wyspę Wielkanocną, jeśli nie mieli statków, a tylko prymitywne tratwy!

    Następnie Heyerdahl postanowił udowodnić w praktyce, że miał rację, ale metody, które chciał osiągnąć, nie były wcale naukowe. Po raz pierwszy studiował zapisy Europejczyków, którzy przybyli tu i znaleźli wiele rysunków opisujących tratwy Indian, którzy zrobili drewno balsa, było bardzo mocne i ważyło połowę rozmiaru korka. Według starożytnych modeli postanowił zbudować tratwę. Załoga natychmiast podniosła: artysta Jorik Hesselberg, inżynier Hermanna Vatzingera, etnograf Szwed Bengt Danielsson, Thurstein Raabu i Knut Haugland ...

    Tratwa została zbudowana, a 28 kwietnia 1947 r. Wypłynęli z portu Callao, wielu ludzi zebrało się, by eskortować odważnych żeglarzy. Należy zauważyć, że niewielu ludzi wierzyło w pomyślny koniec tej wyprawy, przewidywano niewątpliwą śmierć. Na kwadratowym żaglu został przedstawiony sam Kon-Tiki - wielki nawigator, który (z tego, co Heyerdahl był pewien) w 500 rne odkryta polinezja. Jego imię nosi niezwykły statek. Przez 101 dni członkowie ekspedycji pokonywali 8 000 km na Oceanie Spokojnym. 7 sierpnia tratwa dotarła na niezamieszkaną wyspę Raroia, prawie uderzając w rafę koralową na samym brzegu wybrzeża. Po pewnym czasie Polinezyjczycy przepłynęli tam na torty, dali przyzwoite powitanie dzielnym żeglarzom.

    Kilka dni później francuski szkuner „Tamara” odebrał podróżnych z Tahiti. Wielki sukces wyprawy. Thor Heyerdahl udowodnił, że amerykańscy Peruwiańczycy mogą dotrzeć na wyspy Polinezji.

    Oczywiście Polinezyjczycy najpierw osiedlili wyspę, a może to byli Peruwiańczycy, a nawet plemiona z Azji Południowo-Wschodniej. A. Metro, profesor, który prowadził francusko-belgijską wyprawę na Wyspę Wielkanocną w latach 1934-1935, doszedł do wniosku, że pierwsi osadnicy prowadzeni przez przywódcę Hotu Matua płynęli tutaj w XII-XIII wieku. S. Englert jest pewien, że osadnictwo na wyspie rozpoczęło się w późniejszym czasie, a instalacja gigantycznych idoli rozpoczęła się w XVII wieku, prawie w przeddzień odkrycia przez Europejczyków tej wyspy. Istnieje jeszcze wiele różnych wersji. Na przykład zwolennicy sekt mistycznych są pewni, że kolebką ludzkości jest Lemu-rya, kontynent, który zmarł cztery miliony lat temu, a Wielkanoc może być jego częścią..

    W kręgach naukowych, a teraz kłócą się o powołanie kamiennych posągów, dlaczego wrzucili do kariery gotowych moai, kto i dlaczego powalił stojące już posągi, dlaczego niektórzy ludzie nosili czerwone kapelusze? James Cook napisał, że moai zostały założone przez mieszkańców na cześć zmarłych władców i przywódców wyspy, inni badacze uważają, że wielkanocni giganci wyznaczyli granice między morzem a lądem. Jest to rytualna „straż”, która ostrzega przed inwazją z morza, byli też tacy, którzy sądzili, że posągi służą jako filary oznaczające posiadłości plemion, klanów i klanów.

    Jacob Roggeven uważał, że posągi są bożkami. W dzienniku statku napisał: „O ich uwielbieniu ... zauważyliśmy tylko, że rozpalają ogień przy wysokich posągach i przykucają obok nich, pochylając głowy. Następnie składają ręce i huśtają je w górę iw dół. kostka brukowa, pomalowane na biało ”.

    Na Wyspie Wielkanocnej znajdują się takie posągi, które osiągają wysokość 22 metrów (wysokość 7-piętrowego budynku!) Głowa i szyja takich rzeźb mają 7 metrów wysokości, średnicę 3 metrów, ciało 13 metrów, nos nieco ponad 3 metry i masę 50 ton! Na całym świecie, nawet w naszych czasach, nie ma wielu żurawi, które mogłyby poradzić sobie z taką masą!