Strona główna » Miasta i kraje » Najzabawniejszy cmentarz na świecie

    Najzabawniejszy cmentarz na świecie

    Z reguły cmentarze są miejscem smutku, smutku i filozoficznych refleksji nad przeszłością i przyszłością. Jednak Wesołe Cmentarz w Rumunii różni się nieco od reszty. Każdy grobowiec jest ozdobiony jasnym, umiejętnie wykonanym, rzeźbionym dębowym nagrobkiem, w którym osoba jest przedstawiona tak, jak na tym świecie..

    Wszystko zaczęło się w 1935 r., Kiedy to stolarz i rzemieślnik Stan Ioan Patras zaczął wykonywać misję swojego życia. Chciał nadać indywidualność nagrobkom Wesołego Cmentarza, znajdującym się za kościołem Wniebowzięcia NMP w rumuńskiej wiosce Sapanta. Wtedy miał 5000 mieszkańców. Chciał utrwalić pamięć o tych, którzy opuścili ten świat. Początkowo Ion zaczął pisać wiersze na tradycyjną część rumuńskiego pogrzebu, kiedy żałobnicy piją brandy i rozmawiają o niedawno zmarłym.

    Wkrótce przerodziło się w produkcję rzeźbionych nagrobków. Wysokość każdego z nich wynosi około 1,5 metra, a jest ich łącznie ponad 600. Wszystkie historie ludzi pochowanych pod nimi są przedstawione na nich. Pełen osobliwego dowcipu, jednocześnie smutnego i zabawnego, cmentarz ten jest czymś więcej niż miejscem spoczynku ciał zmarłych. Daje odwiedzającym możliwość spojrzenia na życie, które już się skończyło, oraz powód do zastanowienia się nad tym, co chcieliby zapamiętać..

    Ponieważ Sapanta jest stosunkowo małą wioską, miejscowi mieszkańcy nie mają przed sobą tajemnic. Dlatego to, co jest przedstawione na rzeźbionych rycinach dębu, nie zawsze jest zgodne z zasadą „mówić o zmarłych, albo dobrych, albo niczym”.

    Jeden z nagrobków i towarzyszący mu wiersz mówią o miłości umarłego do koni, która przewyższała tylko miłość do siedzenia w barze z cudzą żoną. W innym miejscowym pijak chwycił szkielet i wjechał w ziemię - i nawet wtedy nieszczęśliwy nie rozstał się z butelką.

    Ale to nie wszystko. Patras i jego uczeń, który później kontynuował swoją pracę, zawsze starali się być uczciwi wobec swoich „klientów”. Niektórzy ludzie przedstawieni na nagrobkach kontrolują swoje owce, są otoczeni przez dzieci lub pracują na polach..

    Na wielu rycinach można zobaczyć najmniejsze szczegóły, przypominające fakt, że wszystkie były prawdziwymi, żywymi ludźmi. Jeden z nich obiecał, że pierwszą rzeczą, jaką zamierza zrobić w niebie, jest zjedzenie kanapki z serem. Inny poprosił siostrę, żeby jej nie zapomniała, przepraszając, że tak wcześnie ją opuścił..

    Czasem całe historie rozgrywają się przed gośćmi - na przykład na pojedynczym nagrobku z trzema panelami. Pierwszy panel pokazuje tylko małżeństwo. W drugim małżonku siedzą oddzielnie, a mąż pije. Ostatni panel pokazuje nam żonę, która jest w innym pokoju z innym mężczyzną..

    Niektóre obrazy są dość przerażające - w końcu pokazują moment śmierci. Ktoś jest ścięty lub zastrzelony, ale są też bardziej „nowoczesne” opcje - na przykład wypadki samochodowe..

    Kolory mają również własną symbolikę. Niebieskie tło wszystkich nagrobków oznacza wolność. W dużych rodzinach tło jest żółte, co symbolizuje płodność. Czarny ptak w nici oznacza, że ​​w śmierci tej osoby było coś podejrzanego..

    Nagrobki na tym cmentarzu są wspaniałą ilustracją życia ludzi z prowincji rumuńskiej. Dowiadujemy się, co było dla nich najważniejsze: rodzina, przyjaciele, ulubione rzeczy, nadzieje, marzenia ... i jaki był ich koniec.

    Na szczęście ten wyjątkowy, dowcipnie zaprojektowany, a czasem zabawny mały cmentarz nie ma końca. Protege, jego pierwszy twórca, Dumitru Pop, ma już studentów. Ustawili się w kolejce, aby kontynuować pracę, kiedy przeszedł na emeryturę. Dumitru wie, że pewnego dnia będzie miał ten sam piękny nagrobek, co jego mentor..

    Napis na grobie Stana Johna Patrasa mówi, że zrobił to wszystko z miłości do ludzi. Chciał, aby goście przychodzili na cmentarz, a tych, którzy zostali w nim pochowani, nie należy zapominać. Udało mu się to osiągnąć.!

    Podoba Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi - zrób repost!