Statek w Moskwie, który rzekomo jest w stanie wytrzymać uderzenie nuklearne
Na stacji metra Tulskaya w Moskwie znajduje się niesamowite arcydzieło radzieckiego konstruktywizmu. Szary i długi dom jest trochę jak statek orający morza. Nic dziwnego, że od pierwszych dni miejscowi nazywali go: statek domowy. Podobnie jak inne niezwykłe budynki, budynek otoczony jest wieloma legendami. Opowiemy, jak pojawił się ten dom i co o nim mówią.
Dom zaczął budować w latach 70-tych. Budowa trwała przez długi czas, z długimi przerwami. Proces zakończył się dopiero na początku lat dziewięćdziesiątych. W tym czasie na ulicy Bolshaya Tulskaya budynek był w większości niski. Dlatego ten kadłub tak się wyróżniał.
Dom zajmuje dokładnie połowę Big Tula. Jego długość wynosi 400 metrów, wysokość - 16 pięter. Przy niskich budynkach na ulicy budynek wyglądał niezwykle imponująco. Ponadto został zbudowany przez atomowych lobbystów. Wszystko to doprowadziło do wielu plotek..
Dom został zbudowany na zlecenie Ministerstwa Średniego Budownictwa Maszynowego w ZSRR. To jest, nawiasem mówiąc, zaangażowany w przemysł jądrowy. Budynek miał być przykładem domu zdolnego wytrzymać absolutnie wszelkie kataklizmy. Został zaprojektowany w taki sposób, że nawet przy silnych wstrząsach ziemnych nic mu się nie stanie..
Budynek został wybudowany na tak długi czas - 20 lat - ponieważ ciągle wprowadzano pewne zmiany w projekcie. Z tego powodu wszystko okazało się dziwne: splątany system wodny, zamurowane puste pokoje (mówią, że początkowo duże mieszkania miały zostać zredukowane).
Przy okazji, niektóre legendy są związane z tymi pustymi pokojami. Krążyły pogłoski, że wyposażono je w specjalne pomieszczenia, w których KGB (a później FSB) przesłuchiwali mieszkańców elektrowni jądrowych, którym dano mieszkania. Inna legenda brzmi bardziej przerażająco: ludzie wierzyli, że puste miejsca były wykorzystywane do torturowania więźniów politycznych.
Wiele plotek jest związanych z magazynami pod domem. Istnieją legendy, że ogromne bunkry są tam wyposażone w przypadku ataków nuklearnych. Wszystko to są jednak puste słowa, nie poparte żadnymi dowodami..
Teraz dom jest dość stary i zaczął wyglądać jeszcze bardziej niezręcznie. Jednak nie neguje to całej jego sowieckiej wielkości..
Podoba Ci się ten artykuł? Stwórz repost - udostępniaj znajomym!