Ludzkie czaszki próbowały przemycić
Pracownicy indonezyjskiej służby celnej zatrzymali interesującą kontrabandę. Jak się okazało, nieznany próbował zabrać prawdziwe ludzkie czaszki do Holandii.
Całkowity zakładany eksport 24 eksponatów. Ozdobiono ich Aborygenami, a dziś są one kulturową wartością kraju.
Początkowo robotnicy uznali, że to podróbka, ale po badaniu okazało się, że wszystkie czaszki są prawdziwe.
Najprawdopodobniej zostali odznaczeni przez przedstawicieli Dayaka. To rdzenni mieszkańcy wyspy Kalimantan..
Pewnego dnia Dayak polował na głowy, po czym trzymano głowy zabitych wrogów. Uważali, że trofea posłużą jako źródło energii życiowej..
Nawiasem mówiąc, przemytnicy nie zostali jeszcze zatrzymani. A rząd decyduje, co zrobić z odkrytymi reliktami. Są szanse, że pójdą na wystawę muzealną.
Ale archiwa Indonezji uzupełnią się o nowe ciekawe eksponaty, zgadzasz się? Powiedz znajomym o niezwykłej kolekcji, zrób repost!