Strona główna » Miasta i kraje » Blogerowi udało się znaleźć najmniejszy pokój hotelowy na świecie.

    Blogerowi udało się znaleźć najmniejszy pokój hotelowy na świecie.

    Ten kanadyjski bloger nazywa się Xavier-Justin Naji. Postanowił odwiedzić Hongkong i na koniec wybrał najmniejszą możliwą liczbę. Możesz osiedlić się tam dla tych, którzy mają skromność i elastyczność.

    Nawiasem mówiąc, wielu blogerów lubi turystykę. Podobnie jak Xavier, który właśnie postanowił znaleźć najmniejszy pokój na świecie i spróbować w nim zamieszkać.

    Facet wie, że w Japonii są hotele kapsułowe, które są porównywalne z rozmiarami solarium, ale trudno je zaakceptować jako prawdziwe. Jego własnym zadaniem było znalezienie pełnowartościowego pokoju hotelowego. A oto odpowiednia opcja.

    Jest to typowe „mrowisko”, zbudowane w latach 60. ubiegłego wieku i wypełnione różnymi sklepami i restauracjami. Bezpieczeństwo na katastrofalnym poziomie. Pięć 17-piętrowych budynków zwanych rezydencjami Chunging.

    Budynki zamieszkuje prawie 10 tysięcy osób. Policja i ekipy filmowe z opowieściami o okropnościach Azji są tutaj powszechne. Co mogę powiedzieć, to kolejny gorący punkt. To tutaj facet znalazł „pudełko”, w którym się osiedlił. Nie ma tu okna, wystarczy tylko lustro.

    To przyjemność 30 dolarów dziennie. Drzwi frontowe prawie spoczywają na łóżku, a samo łóżko dotyka ścian ze wszystkich stron. Przy średnim wzroście osoby, nogi nadal spoczywają na plecach. Możesz jednak leżeć na przekątnej.

    „Pudełko” ma powierzchnię tylko 3 metrów kwadratowych. Jednak w tej przestrzeni udało im się również oznaczyć łazienkę toaletą, umywalką i prysznicem..

    Prysznic wisi między umywalką a toaletą, a woda spływa na podłogę. Przy tym samym „białym przyjacielu” możesz siedzieć tylko bokiem, ale drzwi się nie zamykają.

    A oto przegląd wideo!

    Chcesz odwiedzić ten pokój? Powiedz o tym swoim znajomym, zrób repost!