Stopiona twarz, dlaczego zrezygnowała z operacji?
Jeden Bunmi mieszka w Tajlandii, teraz ma 63 lata. Nawet w dzieciństwie na jej twarzy zaczęły pojawiać się dziwne narośla, które zwisały. Z czasem stawali się coraz bardziej, przekręcali usta i nos kobiety, a także ją oślepiali.
Niedawno jeden przeniósł się do Bangkoku..
W stolicy Tajlandii kobieta handlowała na ulicy, gdzie widziała ją Praia Wattana, po czym lekarze zainteresowali się tym wydarzeniem. Zasugerowali, że winowajcą jest nerwiakowłókniakowatość.
Mimo całego przerażenia, które musiała znosić, odmówiła operacji, argumentując, że bała się umrzeć w szpitalu. Ponadto starsza pani już pogodziła się ze swoim stanem, ponieważ choroba towarzyszyła jej przez całe życie. Teraz ma rodzinę, pracę i mili ludzie przekazali jej pieniądze..
Nawiasem mówiąc, nawet odwiedził dr Sunura Uraitat, prezesa prywatnego uniwersytetu Rangsit. To on chciał wykonać niezwykłą operację..
Ponadto Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało na prośbę o pomoc do babci, ale po prostu podziękowała wszystkim i odmówiła.
Przypomnijmy, że nerwiakowłókniakowatość jest chorobą genetyczną, której towarzyszy pojawienie się łagodnych guzów..
Czy uważasz, że kobieta jest naprawdę przyzwyczajona do swojej choroby? Powiedz o tym swoim znajomym, zrób repost!