Samotność - skąd to jest?
W pierwszych latach życia dziecko jest otoczone opieką macierzyńską, bawi się z dziećmi i nie czuje się samotne. Jest połączony z otoczeniem i nazywa siebie trzecią osobą. I tylko wtedy, gdy nazywa siebie „ja”, zaczyna rozumieć, że nie jest taki jak inni, tworzy system relacji, to znaczy charakter. To wtedy jest poczucie samotności. Przy odpowiednim wykształceniu, gdy dziecko może się swobodnie rozwijać, poczucie samotności nie jest tak wyraźne. Ale gdy tworzy się neurotyczny charakter, kiedy rodzice powstrzymują rozwój dziecka w kierunku jego zdolności i zmuszają go do zrobienia czegoś, co nie odpowiada jego wewnętrznej naturze (na przykład uczą muzyki przy braku zdolności muzycznych), powstaje stan napięcia emocjonalnego, który jest związany z faktem, że kocha swoich rodziców za dawanie mu wszystkiego, czego potrzebuje, z drugiej strony czuje wobec nich uczucie wrogości, ponieważ nie pozwala mu zrealizować swoich pragnień. Wrogość w stosunku do rodziców nie jest dozwolona w świadomości dziecka i pojawia się niepokój, ale niepokój jest wypychany do nieświadomości. Różne psychologiczne mechanizmy obronne zaczynają się formować, z których jedna jest społecznie akceptowalną rolą. W świadomości pozostaje uczucie samotności, bezużyteczności i nieporozumień, które mogą towarzyszyć dziecku przez całe życie, nawet jeśli wokół jest wielu ludzi.