Ludzie mogą posmakować liczb, powąchać słowa i usłyszeć kolory.
Są ludzie, których szlaki poznawcze są zdezorientowane. U takich osób podrażnienie jednego narządu zmysłów wraz ze specyficznymi dla niego doznaniami powoduje również odczucia odpowiadające innemu organowi. To odchylenie nazywa się „synestezją”.
Jedną z najczęstszych form synestezji, w której litery i cyfry są zawsze związane z określonymi odcieniami kolorów, jest tak zwany grafem. Nadal nie ma dokładnych danych na temat przyczyny tego dziwnego zjawiska i jego przejawów. Naukowcy ze Stanford rozmawiali online z jedenastoma takimi synestetami - wszystkie te osoby miały uderzająco podobne skojarzenia kolorystyczne z literami. Dziesięciu z jedenastu respondentów przypomniało, że wcześniej (w latach 70. i 80.) zabarwili magnesy na lodówce w kształcie łacińskich liter.
W trakcie dalszego badania okazało się, że przytłaczająca większość takich synestezytów widzi literę A jako czerwoną - był to kolor popularnych magnesów na lodówce w kształcie litery A. Inni synestetycy mogli sobie przypomnieć, że kiedyś widzieli litery tego koloru, który był „dołączony” teraz w mózgu do listu - na przykład w ulubionej książce dla dzieci, gdzie pierwsza litera głowy może być zielona lub brązowa.
Uważa się, że wszystkie formy synestezji wywodzą się ze stowarzyszeń dziecięcych lub innych form wpływów kulturowych. Jednak, aby dojść do rozsądnych wniosków, zajmie to dużo badań..